Opis
Rok 1968 w dziejach polskiego teatru kojarzy się niemal wyłącznie z "Dziadami" w Teatrze Narodowym w reżyserii Kazimierza Dejmka i z wydarzeniami politycznymi, jakie się wokół tego przedstawienia rozegrały. Także horyzont polityczny tamtych wydarzeń bywa często zawężany do protestów studenckich i konfliktów w środowisku polskich pisarzy - niczym do Salonu Warszawskiego z "Dziadów". Wydarzenia 1968 roku są opowiadane w duchu romantycznego aktywizmu i pokoleniowego buntu. Zapomina się jednak często o tym, że stały się one doświadczeniem całego społeczeństwa - doświadczeniem naznaczonym biernością, ideologiczną przemocą, ekspresją resentymentów, antysemityzmu, nacjonalistycznych nastrojów, lękiem i wstydem. Rok 1968 - jak może żaden inny przełom polityczny w dziejach PRL - ujawnił pola autentycznych społecznych afektów i stał się impulsem do tworzenia nowych projektów wspólnotowych o szerokim spektrum politycznych opcji.