✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
Kolejna świetna książka, która mimo fikcji i fantastyki porywa serce.
Linda jest śmiertelnie chora, zostały jej zaledwie dwa miesiące życia. Szuka ostatniej deski ratunku i znajduje... Fundacja Ostatniej Szansy daje jej możliwość całkowitego wyleczenia z raka pod jednym małym warunkiem. Adam, ukochany mąż, musi być jej wierny przez kolejne 30 dni. Nayhija po przypieczętowaniu kontraktu krwią Lindy rusza do działania. Kusi Adama stawiając go w bardzo trudnej sytuacji. On sam jest pewny, że Nayhija jest dziwna i jakby nie z tego świata, ale przy niej świat się zaciera, a pożądanie nie gaśnie... Kto wygra tą diabelską walkę?
Moja pierwsza książka Kariny Hiddenstorm i myślę, że nie ostatnia. Fabuła porwała mnie doszczętnie. Nie mogłam się od niej oderwać. Mamy tutaj nie tylko fantastykę, w której dobro walczy ze złem. Mamy tutaj obraz ogromnej miłości do drugiego człowieka i ogromnej krzywdy, jaką człowiek może wyrządzić. Genialny portret psychologiczny Nayhiji. Jej zło i nienawiść uśmiercają zbrodniarzy, ale i niewinnych ludzi. Autorka przekazuje nam też prawdę o cierpieniu w imię miłości. Niespokojna dusza nie jest wstanie odejść, może szukać zemsty. Wbrew wszystkiemu jednak każdy ma w sobie jakieś dobro i trzeba je tylko wyłowić z odmętów. To co działo się między Adamem i Lindą było poruszające. Ile człowiek jest w stanie zrobić dla ukochanej osoby? Pióro autorki, w których skład wchodzą bardzo ciekawe metafory i drastyczne opisy spodobają się z pewnością także wam. Serdecznie wam polecam i dziękuję @wydawnictwoinanna za egzemplarz.