Opis
Mówią, że był on i pozytywistą, i sceptykiem, i cynikiem - pisał o Adolfie Dygasińskim przyjaciel, Antoni Sygetyński. Żadnemu chyba twórcy nie przyklejono tylu etykiet, co autorowi Beldonka. Określano go m.in. Homerem walki o byt, piewcą natury, poetą wsi i świata zwierzęcego, polskim Kiplingiem, materialistą znad Nidy, modelowym polskim naturalistą, poetą tajemnic bytu. Do tego repertuaru podsumowujących interpretację formuł autorka książki dodaje jeszcze jedną: niepoprawny pozytywista. Ale nie robi tego po to, by dopełnić ów katalog pojęć kolejną ogólnikową konstatacją, raczej sugeruje możliwość odczytań nowych, z innych perspektyw - trochę na przekór ustalonym wnioskom i utrwalonym wobec tej twórczości normom postępowań badawczych. Agata Skała proponuje taki ogląd utworów literackich Dygasińskiego, który pozwala widzieć w nich dzieła wyłamujące się ze schematów, tendencji, typowości i przyjętych w epoce pozytywizmu porządków estetycznych.