"Aktorka ze spalonego teatru", debiutancka książka Magdy Goc, to bardzo osobista, esencjonalna opowieść o własnym życiu. Życiu barwnym, intensywnym, roztańczonym i rozśpiewanym, ale i niewątpliwie naznaczonym dramatami, wyniszczającą walką o życie i zdrowie najukochańszej osoby, a wreszcie zmaganiem z własną chorobą, tak mało prawdopodobną, że zdaniem niektórych – po aktorsku zagraną, udawaną.
Książka Magdy Goc w pewnych aspektach przywodzi na myśl autobiograficzną prozę francuskiej pisarki, laureatki literackiej Nagrody Nobla – Annie Ernaux, a zwłaszcza jej powieść Bliscy.
Podobnie jak Ernaux, autorka tworzy swój intymny, szczery portret, opisując różne relacje z bliskimi, od wczesnego dzieciństwa, przez okres dorastania, aż po dojrzałość.
fragment recenzji Danki Śmigielskiej
Jestem debiutantką. Ośmieliłam się napisać historię swojego życia, nawiązując do miłości moich Dziadków, Rodziców i własnej.
Dziadka – żołnierza dywizji gen. Maczka – pancerniaka, piekarza.
Ojca – oficera Wojska Polskiego – dowódcy niejednej jednostki.
Męża – syna kułaka, majętnego rolnika – ozdrowiałego z cukrzycy po przeszczepie trzustki i nerki, przeprowadzonym nowatorsko w Polsce. O ogromnej determinacji w walce o życie dla ukochanej rodziny, gdy konał nieraz na dyszlu swojego dostawczaka.
TRZY RÓŻNE HISTORIE, TRZY RÓŻNE MIŁOŚCI widziane oczami wnuczki, córki i żony…
Magda Goc – absolwentka V Liceum Ogólnokształcącego w Toruniu oraz Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, na kierunku resocjalizacja i wychowanie fizyczne. Pracowała jako nauczycielka, pedagożka i przedsiębiorczyni. Od 1992 roku wraz z mężem prowadzi rodzinną firmę. Od kilkunastu lat cierpi na chorobę Parkinsona.