Opis
Ostatnie, nieznane dotąd w polskim przekładzie opowiadanie Chandlera. ,,Leżał tam na różowym papierze wyściełającym szufladę pod wystrzępioną koronkową serwatką. Rewolwer marki Webley. Niewinny jak tępy nożyk do ryb"". To jedynie próbka charakterystycznej frazy z tego opowiadania Chandlera. Niepodrabialnej, choć naśladowców było wielu...