✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
„ANIOŁ COLTONA”
Agnieszka Siepielska Wydawnictwo Muza Wydawnictwo Akurat
Czy lubicie powieści o motocyklowych braciach? Dzisiaj przychodzę do was z recenzją najnowszej powieści Agnieszki Siepielskiej „Anioł Coltona”. Jest to trzeci tom z cyklu „Sinners & Reapers”. Książka napisana jest nie tylko dla kobiet. Książkę skwalifikowałabym jako obyczajową z wątkami miłosnymi i erotycznymi.
Colton – to bardzo dobry chirurg. Niestety coś poszło nie tak i zostaje zwolniony przez swojego szefa Owena. Na odchodnym uprawia seks z jego żoną. Wszystko słyszy Owen i poprzysięga zemstę. Czy coś grozi Coltonowi? Colton ma dwa oblicza. Pierwsze już znacie. Drugie jest bardzo mroczne. Pracuje dla gangu – mafii. Wykonuje czarną robotę. Lubi się znęcać nad zdrajcami klubu oraz nad jego wrogami. Czy jest szczęśliwy? Wydaje mi się, że nie. Ma wspaniałą córeczkę. Jest zakochany w pewnej dziewczynie. Tylko czy taki człowiek jak on potrafi kochać?
Lexi – to nasza druga główna bohaterka. Życie ją mocno doświadczyło. O tym możecie przeczytać w tej powieści. Również jest zakochana w Coltonie. Tylko czy to uczucie może przetrwać? Czy życie obok gangstera jest bezpieczne? Może to jest prawdziwa miłość. Czas pokaże, co z tego wyniknie.
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Agnieszki Siepielskiej. I już wiem, że nie ostatnie. Muszę nadrobić poprzednie dwa tomy. Jestem zadowolona z tej powieści.
Historia opisana w „Anioł Coltona” szybko się czyta. Wciągająca fabuła. Akcja goni akcję. Barwni bohaterowie. Zabawne sceny. Nie ma czasu na nudę. Znajdziecie tutaj również gangsterskie porachunki. Uwielbiam to.
Drżałam o życie Lexi, jej sióstr i Coltona. Często byłam przerażona. Znalazłam tutaj mnóstwo zwrotów akcji. Cięty język i gorące sceny sprawiają, że ta powieść przeznaczona jest tylko dla dorosłych czytelników.
Jeżeli uwielbiacie motory, szybką jazdę, ostre porachunki, gorące dziewczyny, przystojnych mężczyzn i niezapomniane sceny to dobrze trafiliście.
Z czystym sercem polecam wam powieść „Anioł Coltona”.
Na koniec zostawiam was z pytaniem: Kim jest tytułowy anioł? Odpowiedź oczywiście znajdziecie w książce.
Przepiękna historia, która wzbudza wiele emocji. Nie można przejść obok niej obojętnie.
Zachęcam do jej przeczytania.