Armenia. Niegdyś potężne imperium rozciągające się od Morza Kaspijskiego po Morze Śródziemne, dziś maleńkie i najbiedniejsze państwo na Kaukazie Południowym. Pierwszy chrześcijański kraj na świecie, którego mieszkańcy uznali się za naród wybrany przez Boga. To tutaj, na szczycie Araratu, osiadła po biblijnym potopie Arka Noego, to tutaj na nowo miał się zacząć świat. Ale jeśli Bóg naprawdę wybrał Ormian, to potraktował ich niczym biblijnego Hioba. Wielki mały naród wędruje przez stulecia niczym karawana po pustyni. Wędruje w strachu i we krwi, ostatnie dekady historii Armenii pełne są bowiem przemocy i bólu. Żyje wspomnienie czystek, wojny, prześladowań, żyje pamięć o karawanach śmierci, a zagłada czai się na każdym zakręcie historii.