Opis
Jeden z najbardziej znanych amerykańskich publicystów od rynku papierów wartościowych, Larry Kudlow (z zawodu makler, potem komentator: najpierw Fox News, obecnie zaś CNBC) powiedział kiedyś, że Mark Skousen to nie tylko drugi Warren Buffett, lecz w odróżnieniu od Proroka z Omahy, jeden z najwybitniejszych ekonomistów, specjalistów od giełdy i finansów.Jest to kolejna pozycja wybitnego amerykańskiego specjalisty praktyka rynku papierów wartościowych, doradcy inwestycyjnego i profesora uniwersytetu, Marka Skousena. Teraz, kiedy już znamy fundasmenty szkoły austriackiej możemy sprawdzić, jak dobra i praktyczna jest to teoria. Ta książka nam w tym pomoże. Pośród najwybitniejszych znawców Wall Street, menadżerów funduszy hedgingowych żadna szkoła ekonomiczna nie posiada tak wielkiej liczby zwolenników, co własnie szkoła austriacka. Doug Fabian Jim Rogers, Jim Cramer, mark skousen to tylko kilku przedstawicieli licznej grupy specjalistów posługujących się teorią austriacką na codzień.W jaki sposób ci egzotyczni Austriacy są w stanie uczynić z nas lepszych inwestorów?W moim głębokim przekonaniu nie ma drugiej szkoły ekonomicznej, która właśnie jak szkoła austriackaoferowałaby tak dogłębną, poprawną i sprawdzającą się w praktyce teorię. W dzisiejszym pełnym nieprzewidywalności i gwałtownych zwrotów świecie jest to niezwykle ważna cecha. Zwłaszcza z inwestycyjnego punktu widzenia.Mimo wszystko zaskakujące może się wydać to, że posługujący się teorią austriacką doradca inwestycyjny czy prognostykgiełdowy opiera się na wiedzy ludzi, którzy sami nie mieli żadnego doświadczenia na rynku inwestycyjnym. Zarówno tacy myśliciele jak Ludwig von Mises, Friedrich von Hayek czy Joseph Schumpeter, jak i inni zapoznani akademicy wiedeńskiejszkoły ekonomicznej, mieli w praktyce bardzo blade pojęcie o świecie giełdy i papierów wartościowych.To, że sięgające końca XIX wieku osiągnięcia Austriaków[1] stały się współczesnym narzędziem giełdowych praktyków, należy zawdzięczać specyfice Austriackiej Szkoły Ekonomii, dostarczającej precyzyjnej wiedzy naukowej, która z jednej strony ułatwia podejmowanie właściwych decyzji inwestycyjnych, a z drugiej pomaga uniknąć zasadzek i pułapek finansowych. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że poznanie zasad szkoły austriackiej pomoże w sposób zasadniczy poprawić nasze umiejętności inwestycyjne. Bez tej wiedzy jesteśmy bowiem jak sternik na łodzi pozbawionej steru, a to jak wiemy może prowadzić do licznych i kosztownych katastrof.