Artur Żukow. Urodzony pod pewnymi względami za późno, z wielku powodów jednak za wcześnie. Może jednak to kwestia miejsca, a nie czasu.
Jako niepogodzony z rzeczywistością grafoman-wierszokleta, zabujany w wolności, autor obrazów malarskich, rysunków często satyrycznych, projektów plastycznych i technicznych, a nawet muzyki kontemplacyjnej... - martwi się corac bardziej - marząc o normalnym świecie.