Opis
(...) w młodości mówiłem sobie, że bez szczeliny w mózgu nie mogę żyć, a teraz przez wjazd amerykańskich reklam mam niemalże poplątane sznury w mózgu... To jest zstąpienie Orfeusza i powrót do Źródła... Przecież wzlatywać mogą nie tylko balony, ale i mój mózg...a bez szczeliny w mózgu nie mogę żyć...Nie żyłem jednak za darmo...i zobaczymy!