Opis
To już wszystko, co o Bieszczadach napisałem w tym tomiku.
Starałem się jak najlepiej przedstawić Ci je, drogi Czytelniku.
Twojej ocenie pozostawiam, jak mi się to udało.
Być może czegoś jest za dużo, a czegoś za mało.
Przepraszam za błędy, które gdzieś się znajdują.
Mam nadzieję, że toku myśli zbytnio nie psują.
Nie jest możliwe opisanie Bieszczad słowami.
Ja opisywałem je tu moimi wierszami.
Bieszczady opisywałem, lecz nie opisałem,
Chociaż zrobić to chciałem najlepiej jak umiałem.
Bieszczadzkiej przyrodzie najwięcej miejsca przeznaczyłem.
Mam nadzieję, że Cię do jej poznania zachęciłem.
Drogi Czytelniku. Rad będę, jeżeli to Ci się spodobało,
Obraz Bieszczad przybliżyło i zaciekawienie spowodowało.
Temat wdzięczny do pisania, w nim się dobrze czuję.
Może kiedyś ten temat trochę inaczej opracuję.
Dziękuję za ten czas na lekturę poświęcony.
Mam nadzieję, że był on dobrze, mile spędzony.
PS.
Po miesiącach pośpiechu, pracy i siedzenia na naradach,
Czyż nie powinno się pochodzić po pięknych Bieszczadach?
Kazimierz Zarzyka