Billy decyduje: musi czuwać w nocy, a wtedy straszne potwory nie będą do niego przychodzić. Nagle słyszy cichy piskliwy głos, a potem zauważa dziwne fioletowe ślady. I ktoś zaatakował jego kanapkę! A szafa wcale nie pachnie jego skarpetkami...
Zabawna opowieść dla najmniejszych czytelników, która pomoże pokonać dziecięce lęki. Bo wszyscy wiedzą: najlepszą bronią przeciwko strachowi jest śmiech!