✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
Czy znacie komisarz Lenę Rudnicką? Jeżeli nie, to koniecznie musicie ją poznać. Bardzo ciekawa kobieta, która ma pewien sekret. Ukrywa go przed pewnym mężczyzną. Jaki to sekret? To moja słodka tajemnica.
W książce znalazłam bardzo trudny temat. Ktoś porywa dzieci. Jak do tej pory zaginęli: Wiktor, Amelia i czteroletni Pawełek. Gdzie się podziali? Czy ktoś ich widział? Sprawa nie będzie prosta. Znalazłam tutaj mnóstwo mylnych tropów. Bałam się o te dzieci. Razem z Rudnicką czynnie uczestniczyłam w tej sprawie. Za wszelką cenę chciałam odnaleźć żywe dzieci.
Czy rodzice zaginionych dzieci są idealnie czyści? Czy mają nieczyste grzechy na swoim sumieniu? Poznając ich historie, byłam przerażona. Czy tak naprawdę kochają własne dzieci? Czy zastanawialiście się, co czują rodzice zaginionych dzieci? Ból, rozpacz, bezsilność, strach i przerażenie nie są im obce. Czy policja zawsze robi wszystko, żeby odnaleźć zaginionych?
Oprócz najtrudniejszej sprawy w życiu komisarz Rudnicka będzie musiała zmierzyć się ze swoimi osobistymi problemami. Powiem wam, że one również nie są łatwe. Do Łodzi powróci również jej były ukochany Marcel Wolski. Czy stara miłość nie rdzewieje? Marcel ma już nową ukochaną. Lena jest sama, no może nie zupełnie sama. Czy jest szczęśliwa?
Dlaczego nasza bohaterka została poproszona o poprowadzenie sprawy zaginięcia trójki dzieci? Czy to jest odpowiedni moment na powrót do pracy?
"Blaga" jest szóstym tomem z cyklu "Lena Rudnicka". Nie ukrywam, że było to moje pierwsze czytelnicze spotkanie z tą bohaterką i już wiem, że nie ostatnie. Lena mnie urzekła i mocno jej kibicuje. Mam nadzieję, że będzie szczęśliwa. Mam cichą nadzieję, że za jakiś czas Kinga Wójcik napisze dalsze losy komisarz Leny Rudnickiej i jej rodziny.
Końcówka książki to zawał serca, przerażenie, strach i łzy. To był istny grom z jasnego nieba. Autorka totalnie mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się takiej sceny. Brawo Kinga Wójcik.
Leny Rudnickiej nie da się nie lubić. Podobało mi się, jak prowadziło śledztwo. Nie znam jej wcześniejszej historii, ale nie bardzo podobało mi się jej zwlekanie z wyjaśnieniem sprawy osobistej. Powinna dostać solidne lanie.
Jeżeli lubicie mocne tematy i bardzo dobre wciągające kryminały, to koniecznie sięgnijcie po "Blagę". Nie będziecie się nudzili. Nie oderwiecie się od czytania. A ostatnie rozdziały powalą was na kolana.
Kinga Wójcik jest genialna. Koniecznie muszę poznać jej inne dzieła.
Wow! Jeszcze dotąd jestem pod ogromnym jej wrażeniem.
Wracając do Leny Rudnickiej, z przyjemnością poznam jej całą historię. Dowiem się, co spowodowało, że jest, jaka jest.
Czy tak jak ja polubiliście Lenę Rudnicką?
Ps.
Zapomniałam dodać, że nie musicie znać pozostałych pięciu tomów, żeby dobrze zrozumieć tę historię, ale... Radzę sobie i wam poznać wszystkie części. Dla mnie to będzie czysta przyjemność, a dla was?