Wiosną 2008 roku odbyliśmy z Agnieszką Taborską pielgrzymkę do źródeł bluesa, czyli pojechaliśmy do Delty Missisipi. [...]. Przejechaliśmy Deltę wzdłuż i wszerz. Szukaliśmy ostatnich juke jointów, niegdyś popularnych wiejskich barów, w których grywano muzykę i serwowano drinki. Tropiliśmy kluby bluesowe i miejsca kultu sławnych śpiewaków i śpiewaczek. Przekroczyliśmy nawet Missisipi, by dotrzeć do miejscowości Helena w Arkansas, gdzie mieści się radiostacja nadająca nieprzerwanie od 1941 roku program King Biscuit Time, w którym na żywo występowali tacy artyści, jak wirtuoz harmonijki ustnej Sonny Boy Williamson II, gitarzysta Robert Lockwood jr i pianista Pinetop Perkins. Odwiedziliśmy plantacje bawełny (a raczej to, co po nich zostało), w których pracowali niegdyś Muddy Waters i Charley Patton. [...] trafiliśmy na bluesowe urodziny jako jedyni nie-Afroamerykanie. No i poczuliśmy bluesa.
Marcin Giżycki [fragment książki]