Główna bohaterka, Mirucha (tym imieniem skrzywdziła ją jej chrzestna), poszukuje miłości swojego życia. Zdesperowana, ucieka się do hipnozy. Dzięki nadmiernej aktywności w eksperymentowaniu z ezoteryką dokonuje niechcący czasoprzestrzennej demolki, której sama pada ofiarą... Akcja powieści toczy się w Jaworznie, rodzinnym mieście autorki i rozgrywa się w trzech wymiarach czasowych. A później nieoczekiwanie wraca do początku XXI wieku, gdzie niestety wszystko dookoła zmienia się radykalnie. Nadal jest PRL, obowiązuje godzina policyjna i jaworznianie wciąż wystają w długich kolejkach, by kupić coś do jedzenia. Przerażona Mirucha chce wrócić do swojej rzeczywistości. Ale czy to jej się uda? I czy w końcu znajdzie upragnioną miłość?