Opis
Kiedy w Poznaniu mówi się o Cegielskim, natychmiast pojawia się skojarzenie z silnikami okrętowymi. A zaraz potem z bohaterskim robotnikami, którzy pierwsi wyszli na ulicę w czerwcu 1956 roku. Niewiele dotychczas mówiono i pisano o kadrze inżynieryjno-technicznej Zakładów. Nie wiadomo, czy największe poznańskie zakłady przemysłowe byłyby dzisiaj tym, czym są dla poznaniaków – żywą legendą, symbolem, historią – gdyby nie cała armia inżynierów, którym zawdzięczają znakomity rozwój.
Kronika Miasta Poznania w najnowszym tomie chce ocalić od zapomnienia etos cegielszczaka, poświęcając tom tym wszystkim, którzy przyczynili się do jego powstania i którzy spowodowali, że był taki czas w historii zakładów, kiedy pod żadnym względem nie ustępowały one podobnym firmom na zachodzie Europy. Warto o tym pamiętać.