Opis
Utrzymany w baśniowym i lirycznym klimacie obraz Georgija Daneliji to opowieść o młodości, miłości i Moskwie. Wołodia to młody robotnik pochodzący z Syberii. Chłopak przyjeżdża do Moskwy aby spotkać się z pisarzem Woroninem, gdyż jego opowiadanie ma zostać opublikowane czasopiśmie «Junost’». W moskiewskim metrze Wołodia poznaje Kolę, który oferuje mu pomoc w odnalezieniu adresu pisarza. Wkrótce niewinna wędrówka po mieście przeradza się w cykl zabawnych i wzruszających historii, kalejdoskop ludzkich twarzy, nowych przyjaźni i uczuć.
Filmowa pocztówka z Moskwy lat sześćdziesiątych prezentuje pokolenie kipiące radością, wolne od wojennej przeszłości. Znakomite kreacje aktorskie (w tym młodziutkiego Nikity Michałkowa), a także przepiękne zdjęcia Wadmia Jusowa – operatora, współpracującego z Andriejem Tarkowskim.
Mimo że lata 60 - te przeminęły wraz z Rosją tamtych lat, „Chodząc po Moskwie” to film kipiący nostalgią. Ten wyjątkowy obraz wciąż potrafi wywołać na twarzy widzów zarówno uśmiech jak i łzy. Nieśmiertelna jest także muzyka z filmu, zwłaszcza piosenka „Chodząc po Moskwie” w wykonaniu Nikity Michałkowa, która stała się przebojem w lat sześćdziesiątych w Rosji.