Opis
Moje życie było puste i pozbawione sensu, dopóki nie poznałem Boga. Wypełniał je grzech i egocentryzm. Sprawy doczesne pochłaniały mnie bez reszty, w ogóle nie myślałem o Bogu, tylko o tym, jak sprawić sobie przyjemność. Jeśli już w moich myślach pojawiał się choćby cień Boga, ignorowałem go i skupiałem się wyłącznie na sobie. Lecz bez względu na to, jak bardzo starałem się szukać nowych wrażeń i przyjemności, stale czułem w sobie pustkę, której nic na tym świecie nie było w stanie wypełnić. Dopiero gdy w moim życiu pojawiła się Boża miłość, uczucie pustki zniknęło.""
(fragment)