Opis
De Custine zapamiętał, że miała na sobie «spódnicę z jedwabiu obramowaną wstążkami, wiśniowy pas, powiewający w dół niczym szarfa, koszulę z białego jedwabiu, marszczoną wokół szyi, zastępującą gorset, a na wierzchu kurtę otwartą w stylu kobiet orientalnych albo – tancerek na linie. Głowa odkryta. Włosy zupełnie gładkie, rozdzielone na szczycie głowy o zachwycającym kształcie, lecz opadające w grubych lokach na ramiona». Ciąg dalszy relacji nabiera tempa i ekspresji, stawiając sytuację wprost przed oczy. Zaczyna się od sceny, która miała charakter teatralnego entrée: «Weszła żywo – pisał markiz – z sakiewką pełną cygar w ręku i zanim usiadła, wyjęła jedno, by je zapalić od świecy na kominku. Następnie gwałtownie opadła na kozetkę z nogami wysuniętymi ku ogniu. Oto, co dla oczu». I od razu stawia retoryczne pytanie zwrócone do książęcego adresata: «Czy potrafi pan sobie wyobrazić podobny rodzaj pojawienia się damy w paryskim salonie?»”.
fragment książki
Profesor Mieczysław Tomaszewski, zwykle kojarzony z monumentalnymi pracami naukowymi, skoncentrował się w tej niewielkiej rozprawie na relacjach osobistych kompozytora. Z klasą i dyskrecją opisał to, co dla Chopina pozostawało terytorium pilnie strzeżonym przed obcymi, sferą niedopowiedzeń. Autor przygląda się i analizuje fenomen burzliwego związku z George Sand. Jest zdecydowany w swych osądach, szczególnie przy ocenie pisarki, ale nie odziera Chopina z aury tajemniczości. Równie zajmująca, co główny wątek jest warstwa relacji świadków epoki: Liszta, Balzaca, Heinego, Niemcewicza i in. Lektura wartościowa i lekka, w tej edycji uzupełniona i zweryfikowana z nowszymi źródłami, w odróżnieniu od poprzednich wydań i ze względu na wymogi serii bardziej subtelna w warstwie ikonograficznej.