Jest to czwarta, po Sporze o rozumienie (2019), Szkicach z filozofii głupoty (2021) oraz Ciekawości (2023), nasza wspólna książka, a czy ostatnia, tego jeszcze Czytelnikom nie możemy obiecać. Jednak, czy po „czymkolwiek” można w ogóle jeszcze coś napisać?
Cokolwiek rożni się w dość zasadniczy sposób od opisywanych przez nas wcześniej pojęć, czyli rozumienia, głupoty oraz ciekawości. Rozumienie nigdy nie będzie oznaczać braku rozumienia, głupota mądrości, zaś ciekawość braku ciekawości. Natomiast pojęciu cokolwiek można nadać dowolne, zarówno pozytywne, jak i negatywne znaczenie.
Każda z części jest zamkniętą, w pełni autonomiczną całością. Daje się czytać, podobnie zresztą jak we wcześniejszych naszych książkach, w dowolnej kolejności. Wymyślaliśmy tytuł i zaczynaliśmy niespiesznie pisać. Każdy po swojemu i na własną odpowiedzialność.
Zdecydowaliśmy się na okładce zreprodukować obraz Kazimierza Malewicza Czarny kwadrat na białymtle , którego pierwsza, zaginiona zresztą wersja, pochodzi z 1915 roku. Uznaliśmy, że dzieło to, jak mało które, pasuje do tego zbioru esejów. Takie niepozorne „coś”, „cokolwiek”, dla niektórych może nawet „byle co”, prosty kwadrat, stał się ikoną sztuki abstrakcyjnej XX wieku.
Bartosz Brożek, Michał Heller, Jerzy Stelmach
Kraków, wrzesień 2025 r.