✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
Ale ta książka mi się podoba. Choć nie bardzo odczułam klimat XIX wieku, to czytałam z ogromną ciekawością.
Cordelia pochodzi z rodziny robotniczej i aby pomóc rodzicom, wychodzi za mąż za Brooka - dobrze sytuowanego panicza. Przypadkiem poznaje Stephana, który jest kompletnie inny od jej męża, zaczyna między nimi iskrzyć. Delia stoi przed trudnym wyborem, czy wybrać stabilność i wiarę w nierozerwalność małżeństwa, czy jednak oddać się innemu mężczyźnie? Sprawy nie ułatwia konflikt z rygorystycznym teściem.
Uwielbiam takie lekkie książki, choć prócz dorożek, czy strojów, zabrakło mi trochę tego wiktoriańskiego klimatu. Niektóre momenty wydają mi się też dość absurdalne, jak na tamte czasy. Mimo to uważam, że książka jest naprawdę bardzo dobra. Pokochałam Cordelię. Była nie tylko piękna, ale i mądra, dobroduszna, pełna życia. Jej wybory, troski i przemyślenia niesamowicie mi się podobają. Nie jest rozchisteryzowaną panienką, ani nie została wykreowana na głupią młódkę. Jej mąż był okropny, nie mogłabym żyć z kimś takim. Reszta postaci, choć nie wszystkich polubiłam, też ma swoje indywidualne ciekawe charaktery, które również uznaję za kreacyjny sukces. Cała fabuła skradła moje serce. Jest z jednej strony urocza, z drugiej dramatyczna. Autor co i rusz mnie zaskakiwał.
Książka ma 600 stron, ale nieduży format i spory druk, więc czyta się ją naprawdę szybko i przyjemnie. Z pewnością przeczytam inne książki autora i was także zachęcam. Nie musicie się bać historii. Potraktujcie ją jak bardzo dobrą powieść obyczajową o miłości i cierpieniu. Dziękuję @wydawnictwoczarnaowca za egzemplarz.