Opis
Pożar dociera do ratusza, gdzie na polecenie zarządcy Gallego
został uwięziony Ditlef. Strażnicy otwierają cele, ale dragon
zamiast uciekać, wdaje się w bójkę z synem komendanta. Kiedy
załamuje się strop, Tyge i jego ojciec zostawiają Ditlefa bez
pomocy i wybiegają z ratusza. Wszyscy myślą, że dragon zginął.
Lucie jest załamana. Nie wie, że ukochany został w ostatniej
chwili ocalony przez Hermana. Nie wie też, że Christence kazała
strażnikowi zawieźć nieprzytomnego Ditlefa do swego domu,
a następnie uprosiła ojca, by natychmiast wypłynęli z Bergen.