Z powstaniem kaliskiego obrazu św. Józefa wiąże się niezwykła historia. Niejaki Stobienia, złożony ciężką chorobą, cierpiał bardzo i nie mając już żadnej nadziei, prosił Boga o zakończenie cierpień. Zwrócił się do św. Józefa, patrona dobrej śmierci. Następnej nocy przyszedł do niego sędziwy starzec, w którym mężczyzna rozpoznał właśnie św. Józefa. Przybysz powiedział do chorego: "Wyzdrowiejesz, gdy każesz namalować́ obraz Świętej Rodziny z napisem «Idźcie do Józefa» i ofiarujesz go kolegiacie kaliskiej". Chory wypełnił ten nakaz. W chwili gdy ujrzał namalowany wizerunek i ucałował go, został całkowicie uzdrowiony. Obraz umieszczono w kolegiacie, a przybywający do niej wierni doznawali od samego początku różnych łask i cudów za wstawiennictwem św. Józefa.
Druga część Cudów Świętego Józefa zawiera ponad siedemdziesiąt świadectw i kilkadziesiąt podziękowań, w których wierni z całego kraju wyrazili wdzięczność za rozmaite cudowne wydarzenia, jakie spotkały ich dzięki wstawiennictwu oblubieńca Matki Bożej. Opisane historie pokazują, że nie ma takich trudności, z których Pan Bóg nie mógłby wyprowadzić człowieka.
Do świadectw i podziękowań dołączono także akty zawierzenia. Pozwalają one jeszcze wyraźniej dostrzec, jak wspaniałego orędownika otrzymali ludzie w osobie św. Józefa.