Humor czarny jak sadza. Każdy z nas miewa czarne myśli. Wojna za naszą granicą, inflacja, drożyzna, apokaliptyczne proroctwa, wreszcie jesień, a wraz z nią sezonowa depresja. Czas poprawić nastrój dobrym komiksem. Wisielczy i czarny humor mierzący się z ludzką głupotą. Jest zabawnie, mrocznie, szokująco, okrutnie przenikliwie i kąśliwie. Samobójstwa, egzekucje, lekkomyślność, katastrofy ekologiczne i wypadki na polowaniach to tylko niektóre z tematów zbioru. Rysunek podąża za mrocznym klimatem. Wszystko w czerni i bieli, ale z większą ilością czerni niczym negatyw. "Czarne myśli" to zbiór komiksów narysowanych przez Andr Franquina, mocno kontrastujących z innymi pracami artysty, takimi jak "Gaston", "Sprycjan i Fantazjusz" czy "Marsupilami". Jednostronicowe historie ukazywały się w latach 1977-1983. Franquin otrzymał pełną wolność twórczą przy ich tworzeniu, często odreagowując swe lęki i chandrę.