Lepiej nie rozkopywać płytkich grobów
Czartyże to miasteczko, gdzie przeszłość nie śpi, a zło tylko czeka na odpowiedni moment, by znów wypełznąć z cienia. Czarna wołga stoczyła się do piekła, wakacje się skończyły. To jednak nie koniec wspólnej drogi Mai, Kuby i Sławka.
Nad Bałtyk i do Czartyży dotarła jesień – pora, kiedy mgła spowija lasy, a noc zapada zbyt szybko. Przed trojgiem bohaterów nowy koszmar: nawiedzony dom i żądna zemsty wiedźma, która powróciła, by wyrównać stare rachunki. Ale to dopiero początek...
Czy Czartyże pochłonie ciemność i wiedźmie upiory wychodzące z mgły?