Geraldine Brooks w intymnej i poruszającej opowieści dzieli się historią nagłej śmierci swojego męża, Tony’ego Horwitza, dziennikarza również nagrodzonego Pulitzerem. Po jego niespodziewanym odejściu w 2019 roku Brooks zmaga się nie tylko z bólem straty, ale też z biurokratycznymi obowiązkami, które nie pozwalają jej w pełni przeżyć żałoby. Dopiero kilka lat później, kiedy wyruszy samotnie na odległą wyspę u wybrzeży Tasmanii, uda jej się w ciszy i odosobnieniu spojrzeć na życie, śmierć i pamięć. Książka splata wspomnienia ich wspólnego życia – od początków znajomości na Uniwersytecie Columbia, przez lata pracy korespondentów zagranicznych, po spokojne dni w nadmorskim domu – z refleksją nad rytuałami żałoby i próbą odnalezienia własnej drogi do ukojenia. Dni pamięci to szczera, pełna empatii i subtelnej literackiej obserwacji historia miłości, straty i siły samotności.