Opis
Nasze percepcje, uczucia i myśli tworzą tunele, z których składa się nasz labirynt rzeczywistości. Czy jest on czymś stałym i niezmiennym, czy wiecznie płynnym i podatnym na liczne przekształcenia? Jaki mamy wpływ na jego całokształt i w jaki sposób się po nim poruszamy? W jakim stopniu jest to „nasza” przestrzeń, a w jakiej mierze jest ona nam narzucona? Czy w ogóle można się z niej wydostać lub przynajmniej stać się jej architektem? Dokładnie tam, gdzie teraz siedzisz, tworzy się twój wszechświat. Robert Anton Wilson wywraca go do góry nogami.
„Myślę o tej książce jak o maszynie, na wzór corbusierowskiej metafory domu jako ‘maszyny do zamieszkania’. Te ciągi słów i obrazów to mechanizm, zręczne narzędzie mające odłączyć użytkownika od wszelkich map i modeli. Tej maszyny nie obchodzi to, kim jesteś, ani co myślisz. Podłącz się, a wykona zadanie. Jej celem jest wprowadzenie cię w przestrzeń umysłu, gdzie tabliczka ouija przewiduje przyszłość; gdzie mieszkasz w obcym kraju i zaczyna to być dla ciebie normalne, przez co przybysz z twej ojczyzny zdaje ci się kimś dziwnym; gdzie nowa teoria naukowa nabiera sensu; gdzie dzieło sztuki, które wydawało się mistyfikacją lub barbarzyństwem, nagle staje się piękne i pełne znaczenia; gdzie budzisz się i nie wiesz, kim jesteś, ani gdzie się znajdujesz… Maszyna wykona zadanie. Wszystko jej jedno, czy lubisz ten odlot.” (fragment książki)