Dziedziniec pogan to książka uderzająca dyscypliną, skromnością, kondensacją. Jej ramy stanowi dziennikowy zapis kilkunastu dni spędzonych przez autora (męża, ojca, nauczyciela) na medytacji w klasztorze klauzurowym. Zapis oderwany od wartościowania, przezroczysty, szczery, a przy tym nieprzekraczający granicy intymności, najdalszy od duchowego ekshibicjonizmu. Wypełniają je niczym kolejne witrażowe tafle szkła - mini-eseje, portrety, śledztwa literackie, impresje dotyczące pisarskiego żywota, wadzenie się z przeczytanymi książkami. Mówiąc głosem czystym, na granicy szeptu, Marcin Cielecki otwiera przed nami przestrzeń swojego doświadczenia duchowego i intelektualnego - gościnną i zachwycającą rozległością.