„Czy istniej w literaturze norweskiej piękniejsza powieść o śmierci? Nie.” – napisał Stein Roll o książce „Dzień, w którym umarł Nils Vik”. Ale nie tylko o śmierć tu chodzi, choć to ona ustawia dekoracje tej historii. Uhonorowana w 2023 roku prestiżową norweską nagrodą Brage i przetłumaczona dotąd na 20 języków proza Frode Gryttena jest pozbawionym sentymentalizmu hołdem oddanym miłości i surowemu życiu na fiordach. Ta prosta historia to również wielkie zwycięstwo literatury: Nils Vik jest nie tylko wiarygodny, on staje się nam bliski. Wierzymy jego tęsknocie za zmarłą żoną, uśmiechamy słuchając rozmów z nieżyjącą psinką, widzimy wyraźnie pasażerów promu, choć są tylko duchami.