Opis
Niezwykła opowieść o tym, jak można w trudnych warunkach naszego przyjaznego inaczej rodzinie państwa zbudować dom rodzinny przez duże D. Obraz miłości prawdziwej, której owocem są nie tylko dzieci, ale relacje z nimi i pomiędzy nimi zwarte jak tkanina nie do rozerwania. Historia o tym, co się dziej, kiedy Bóg z psalmu 127 )Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na póżno się trudzą ci, którzy go wznoszą) zaproszony do rodziny buduje razem z nimi. Wszystko to napisane językiem skrzącym się dowcipem, inteligencją i dystansem do opisywanej rzeczywistości. [..] Lektura dla każdego, komu się wydaje, że ma mało wolnego czasu [...]