✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
Czy jest coś czego naprawdę się boicie?
Sama mam wiele różnych lęków, nie zawsze racjonalnych.
Dziewczyna z wulkanu Sandry Stawińskiej to kobieta której codzienność składa się z pozorów.
Mąż, przystojny i zamożny mężczyzna zdaje się być ucieleśnieniem marzeń niejednej kobiety, dodajmy do tego dwie urocze córeczki, a otrzymamy obraz idealnej rodziny.
Nadana jednak nie jest szczęśliwa. Ukochany, który powinien być dla niej największym wsparciem jest apodyktyczny i nie przyjmuje do wiadomości najmniejszego choćby sprzeciwu.
Kobieta jednak nie zna niczego innego i uważa,że musi pogodzić się z losem dla dobra dzieci.
Do czasu.
Wybuch irlandzkiego wulkanu niesie ze sobą wiele poważnych konsekwencji. Najistotniejszą zaś jest zamknięcie przestrzeni powietrznej między Europą a Stanami Zjednoczonymi.
Początkowo nasza bohaterka czuje się przede wszystkim zagubiona.
Na lotnisku poznaje jednak Sylwię -życzliwą Polkę , gotową do niesienia wszelkiej pomocy.
A późniejsze wydarzenia- zwłaszcza zdrada męża sprawią, że przypadkowo nawiązana znajomość okaże się wybawieniem
Jakie decyzje podejmie kobieta? Czy odważy się o siebie zawalczyć?
Czy Wietrzne Miasto okaże się dla niej szczęśliwe?
Czy ponownie pokocha?
Musicie się przekonać sami.
Książka jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością Sandry Stawińskiej, ale muszę powiedzieć, że wyjątkowo udanym. Autorka wykreowała naprawdę ciekawą , autentyczną postać, która wraz z kolejnymi stronami zmienia się z zalęknionej i pełnej obaw osoby w taką , która zna własną wartość.
To powieść na wskroś prawdziwa i przesiąknięta emocjami, co sprawia, że nie można się od niej oderwać.
Gorąco polecam ❣️