Okres bożonarodzeniowy nie cieszy skromnej młodej Eileen, której życie upływa między opieką nad niechlujnym, uzależnionym od alkoholu, żyjącym biednie ojcem, a pracą w charakterze sekretarki w Moorehead, wiezięniu do młodocianych przestępców, gdzie codziennie mają miejsce straszne rzeczy. Trawiona żalem i wstrętem do samej siebie Eileen spędza swoje ponure dni na perwersyjnych fantazjach i marzeniach o ucieczce do dużego miasta. Za to noce i weekendy wypełniają jej drobne kradzieże w sklepach i sprzątanie bałaganu, który zostawia po sobie jej pogrążający się w obłędzie ojciec. Gdy w Moorehead pojawia się któregoś dnia promienna, piękna i wesoła Rebecca Saint-John, Eileen jest nią oczarowana, wprost nie może się oprzeć sile jej urody i osobowości. Wydaje się, że po raz pierwszy ma szansę na prawdziwą przyjaźń
Rozgrywająca się na tle śnieżnego krajobrazu nadmorskiej Nowej Anglii w dniach poprzedzających Boże Narodzenie pełna zwrotów akcji historia o współczuciu, bezsilności i okrucieństwie została opowiedziana z perspektywy lat teraz już starszej pani narratorki-uczestniczki zdarzeń. Przerażająca, hipnotyzująca i niezwykle zabawna, nawiązująca do tradycji Shirley Jackson, wczesnego Vladimira Nabokova i filmów Alfreda Hitchcocka, ta poruszająca debiutancka powieść fascynuje i szokuje, a także przedstawia jeden z najbardziej oryginalnych, najciekawszych nowych głosów we współczesnej literaturze. Ta powieść przyniosła autorce rozgłos i Nagrodę Fundacji Hemingwaya/PEN Award za debiut literacki, jak również znalazła się na krótkiej liście do Man Booker Prize 2016 oraz National Book Critics Circle Award 2015.
Ottessa Moshfegh jest świetnie znaną polskim czytelnikom autorką bestsellerowego Mojego roku relaksu i odpoczynku, zbioru opowiadań Tęsknota za innym światem oraz najnowszej powieści Lapvona.
Młoda bohaterka jeśli można ją tak nazwać mrożącego krew w żyłach powieściowego debiutu Ottessy Moshfegh to dokładnie ten rodzaj kobiety, którą autorzy noir zwykle ignorowali. Pomyśl o niej jak o postaci Flannery OConnor wędrującej przez powieść Raymonda Chandlera Moshfegh wykorzystuje ten starannie skonstruowany fundament, aby zbudować naprawdę szokujące zakończenie, którego się nie spodziewamy. () Eileen umiejętnie łączy w sobie elementy różnych gatunków: psychologiczne napięcie, horror, obsesję i szaleństwo. Jest tak samo pokręcona, mroczna i nieprzewidywalna jak jej tytułowa bohaterka.
Entertainment Weekly
Eileen to niezwykła powieść, mroczna i zaskakująca, paskudna, ale czasem zabawna. Jej pierwszoosobowa narratorka jest jednym z najdziwniejszych, najbardziej pokręconych, najbardziej żałosnych a jednocześnie na swój niepowtarzalny sposób ujmujących odmieńców, jakich spotkałem.
Washington Post
Punkt kulminacyjny Eileen jest dziwaczny, przerażający i dziwnie satysfakcjonujący. Ta powieść nie mieści się w jednym gatunku. Jej bohaterka wydaje się mało sympatyczna, ale fascynująca, dlatego ostatecznie kradnie nasze serca. To mistrzowski dramat psychologiczny, który zapada w pamięć czytelnika.
Newsday