Jak pisze sama Autorka, są to wyłowione, odcedzone wiersze własne i przekłady z
języka czeskiego. Wybitna poetka polska, która tutaj motywy wody i niewody, picia i
nie picia, życia i nieżycia, w związku z ziemią, zimą, latem, niebem, a więc wszystkie
szalone stany przyrody wykorzystuje do opisania tych cech świata i ludzi, których inni
opisać nie umieją, nie chcą albo się boją, ale chcą znać. Czyta się jak powieść, pamięta
jak kanon poezji narodowej, a rzecz jest bliska każdemu sercu, nawet kamiennemu.
Rzecz świetnie wspomożona fotografiami wody przez Piotra Życieńskiego.
Piotr Mldner-Nieckowski