Opis
W przeciwieństwie do dwóch wcześniejszych książek, wchodzących w skład trylogii, tj. "Neoliberalizm jest schizofrenią społeczeństwa" i "Schizofrenia jest neoliberalizmem umysłu", wywód, jaki zawiera się w "Filozofii diabła", nie jest i - w moim zamierzeniu - nie miał być linearny. Charakteryzująca go tu i ówdzie impresyjność jest nie tyle jego wadą, ile zaletą. Składające się na niego argumenty przypominają szereg zaskakujących, trudnych do odtworzenia uderzeń. Ich siła perswazyjna i precyzja, z jaką docierać mają do celu, jest na ogół ważniejsza, niż zrozumiałość oraz zgodność z regułami tej lub innej naukowej metodologii. Niektóre z nich nadchodzą pojedynczo, inne w seriach, stanowiąc elementy złożonych kombinacji. Ani ekonomia, ani psychiatria nie wysuwa się w nich na plan pierwszy. Zamiast starać się dziedziny te od siebie wyraźnie odgraniczać, "napuszczam" je na siebie wzajemnie.
Niczym czarownica, wrzucam je do wspólnego kotła, a następnie mieszam i podgrzewam. W ten sposób przyrządzony wywar, ma na celu pobudzenie Czytelnika do krytycznego myślenia, w tym również poprzez uprzednie oszołomienie go.
Ze Wstępu