Książka jest aktualna i bardzo potrzebna. Nie trzeba tego aż nadto argumentować! Wystarczy, że wspomnimy, że św. Hildegarda została ogłoszona przez papieża Benedykta XVI zaszczytnym tytułem Doktora Kościoła, a dokonało się to w 2012 roku. Tytuł ten otrzymują ci święci, którzy wyróżniają się w swych pismach prawowiernością i wybitną wiedzą teologiczną. Chodzi zatem o wskazanie prawdziwie mistrzowskiej nauki życia opartej na Objawieniu, przez którą każdy człowiek może zbliżyć się do Boga []. Drugi argument dotyczy popularyzacji pism św. Hildegardy. Ich kompetentne przetłumaczenie, zinterpretowanie i zaprezentowanie to wyraźny wkład w polską kulturę współczesną, która o tyle staje się humanistyczną w całej swej okazałości, o ile czerpie z wyjątkowo twórczego dziedzictwa średniowiecznej tradycji filozoficzno-teologicznej, tak wspaniale obfitującej w genialną myśl, solidną metodę i logiczny wykład czasów klasycznych.
Z recenzji dr. hab. Bogusława Drożdża
prof. Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu