Opis
Modernizm miał swoje duchy i potwory. Niekiedy dyskredytował gotycyzm pisany serio, spychał go na margines albo bawił się w pastisze. Gotycyzm jest narracją słabo dostrzegalną i niezbyt cenioną w polskiej kulturze. Przeczytać Ciemności kryją ziemię Andrzejewskiego nie jako alegorię stalinizmu, lecz jako klasyczną powieść gotycką? Uznać Skandal w Wesołych Bagniskach Choromańskiego za bezpośrednią inspirację Opętanych Gombrowicza? Białoszewski wywołujący duchy w PRL-owskiej Warszawie i przebierający się za strzygę w korytarzu mrówkowca? Kobieca potworność jako gnostycka Sophia w Almie Filipiak? Frankensteinowskie wątki w cyklu o Panu Kleksie Brzechwy i masońskie ryty w Kajtusiu czarodzieju Korczaka? Wszystko to brzmi sensacyjnie, a więc w zgodzie z gotycką konwencją. Tło komparatystyczne tworzą angielskie powieści gotyckie i wiktoriańskie. Gnoza i groza. Gnostycyzm i gotycyzm.