Opis
- Pada śnieg, pada śnieg! - okleiłem nos od szyby i pobiegłem do taty. - Mówiłem, że będzie padał! Nareszcie będę mógł jeździć na sankach!
Tata naprawiał sznur lampek. Kolorowych.
- To na choinkę - wyjaśnił mi, nim zdążyłem go zapytać, po co to robi...