Architekci często zwracali się do myślicieli filozoficznych i teoretycznych, aby znaleźć pomysły projektowe, a także w poszukiwaniu krytycznych ram dla praktyki.
Poruszanie się po pismach myślicieli może jednak sprawiać trudność. Podejście do oryginalnych tekstów bez zrozumienia ich kontekstu bywa wręcz zniechęcające, a istniejące prezentacje rzadko zawierają szczegółowe informacje o materiałach architektonicznych.
Z pomocą przychodzi nowa seria Narodowego Instytutu Architektury i Urbanistyki. Cykl Myśliciele dla Architektów oferuje zwięzłe wprowadzenie do teorii kluczowych filozofów, którzy pisali o architekturze. Umiejscawia myślenie architektoniczne w ich twórczości, przedstawia ważne książki i eseje, pomaga rozszyfrować terminy i zapewnia szybkie odniesienie do dalszej lektury. Serię rozpoczyna omówienie wybranych pism Martina Heideggera po raz pierwszy napisane przez architekta dla architektów.
Powiedzmy wprost: książka pod hasłem Heidegger a architektura nie powinna była nigdy powstać i dla heideggerian jest skandalem. Powód tkwi (aby to ująć skrótowo) w rozróżnieniu sformułowanym już przez wczesnego Heideggera: ontyczny ontologiczny. Architektura jest ontyczna, Heidegger ontologiczny. Tej perspektywy nigdy nie uchylił, choć w późnym okresie zmieniły się akcenty i retoryka. [...]
Gdybyśmy chcieli jednym zdaniem podsumować działanie tego filozofa, trzeba by rzec, że: 1) pokazuje on, gdzie się nie myśli, i 2) wzywa do myślenia. Myślenie należy tu rozumieć w ontologicznym sensie. Nie chodzi o zwykły proces myślowy. Jest w nim doświadczanie, odczuwanie, przeżywanie, choć z takimi wyliczeniami trzeba obchodzić się ostrożnie, by nie wpaść w sferę ontyczną i banalną psychologię. Nadal tym, co myśli, jest jestestwo, Dasein, Da-sein, bycie-tu-oto, niby ja sam, człowiek, lecz zarazem nie ja. Raczej prześwit, przez który przeziera bycie.
Jeśli projektant nastroi się na to myślenie, to stworzy trzeba ufać lepszy dom dla ludzkiego jestestwa.
z posłowia Bogdana Barana
-opis pochodzi ze strony wydawcy