Opis
Tytułowi Hiperborejczycy to lud występujący w greckiej mitologii, żyjący w krainie szczęśliwości za Boreaszem. Siedzibę tego boga starożytni Grecy lokowali najpierw w Tracji, a później, w miarę jak rozszerzał się ich horyzont geograficzny, coraz dalej na północ, poza Góry Ryfejskie, równie mityczne jak sam Boreasz. Hiperborejczycy zamieszkiwali krainę szczęśliwości, słynęli z dobroci, kultury, nauki, byli wielkimi czarownikami. Żyli tak długo, że znużeni życiem, popełniali samobójstwo, rzucając się z urwiska do morza. Hiperborejczykiem był, między innymi, bóg Apollo, opiekun muz, poezji i światła (bliżej będzie o nich w drugiej części książki). Ale co ludy cyrkumborealne, a więc historyczni mieszkańcy Arktyki, mają wspólnego z Hiperborejczykami? Dziś wydaje się, że poza samym określeniem (cyrkumborealne oznacza dosłownie dookoła Boreasza) z pewnością niewiele. Współczesna terminologia naukowa tworzona całe stulecia przez ludzi mających klasyczne wykształcenie chętnie korzysta z greki i łaciny. Strefa borealna ma dziś jedynie klimatyczne konotacje większość przyrodników używających tego terminu nawet nie słyszała o Boreaszu czy Hiperborejczykach i odnosi się do strefy klimatu zimnego. Sam hiperborejski mit odżywa raz po raz, ostatnio głównie w Rosji, w miarę jak potrzeba mitu, głęboko tkwiąca w ludzkiej podświadomości, pojawia się na nowo. Oczywiście zamiast ludów cyrkumborealnych można by użyć określania arktyczne bądź dla ścisłości arktyczne i subarktyczne. Byłoby to lepiej i szerzej zrozumiałe, lecz zgubilibyśmy odwieczny związek przeszłości z teraźniejszością (i przyszłością).
Książka dzieli się na dwa tomy i sześć części. Wprowadzenie środowiskowe stanowi część pierwszą zatytułowaną nieco staroświecko Historia naturalna. Następna część Arktyka mityczna, która miała być pierwotnie osią całego projektu, poświęcona jest mitotwórczej roli Arktyki w tzw. kulturze klasycznej i późniejszej (europejskiej i ogólnoświatowej). Nie zajmuję się, poza ostatnim rozdziałem, mitami Północy. Trzecia część, Przeszłość, dotyczy ogólnie rzecz biorąc przeszłości ludów cyrkumborealnych, wprowadza w historię ich odkrywania, antropogeografię Północy, jej języki i pradzieje. Tu również znalazły się rozdziały o wymarłych ludach tej strefy. Kończy ją rozdział poświęcony hodowcom reniferów, którzy odchodzą już powoli w przeszłość. Następne dwie części stanowią zasadniczy trzon pracy i poświęcone są rdzennym ludom Północy. Podział na dwa kręgi: wewnętrzny arktyczny i zewnętrzny subarktyczny, wydawał się tu najlepszym rozwiązaniem, choć w przypadku wielu ludów jest on dyskusyjny. Te arktyczne omawia część czwarta zatytułowana Pierwszy Krąg, zaś subarktyczne (w szerokim znaczeniu tego słowa) część piąta Drugi Krąg, rozpoczynająca drugi tom. Szósta, ostatnia merytoryczna część, Europejczycy w Arktyce, poświęcona jest tym grupom ludności europejskiej, które już w czasach historycznych wtargnęły w rejony północne z południa. Jej ostatni rozdział zatytułowany jest Czyja Arktyka? i stanowi swego rodzaju zakończenie książki. Podsumowanie, będące jedynie długim powtórzeniem tego, co znajduje się w całej książce, wydawało się zbyteczne, z powodzeniem zastępuje je rozbudowane Streszczenie.
Ze wstępu