Horrory

Kolejną kolekcją z serii „Przeboje Polskiego Kina”, którą Wydawnictwo Telewizji Kino Polska oddaje do rąk swoich widzów, jest box HORRORY, zawierający trzy filmy reprezentujące ten wciąż rzadko uprawiany w polskim kinie gatunek, które pozostają jednocześnie alternatywą dla współczesnych krwawych opowieści epatujących makabryczną przemocą i okrucieństwem. Zastanawiając się nad horrorem w kinie polskim trzeba przyjąć, że gatunek ten został dość pogardliwie zepchnięty na obrzeża sztuki. Większość reżyserów zgodziła się z podziałem, klasyfikującym tę tematykę jako właściwą kinu gatunków, a więc czemuś przeciwnemu kinu autorskiemu i albo zaniechała prób w tym kierunku, albo starała się za wszelką cenę realizowane przez siebie filmy wpisujące się w tę stylistykę naznaczyć piętnem kina artystycznego. Widziadło, Lokis i Wilczyca udowadniają jednak, że jakkolwiek polscy filmowcy nie sięgali często po arsenał tych środków wyrazu, w naszym kraju powstało kilka dzieł, wyróżniających się swoistą poetyką. Nakręcona w 1982 roku "Wilczyca" Marka Piestraka uważana jest za pierwszy rasowy polski horror, który zgromadził w kinach ogromna widownię. Tajemniczą opowieścią o dwoistości ludzkiej natury - "Lokis. Rękopis profesora Wittembacha"- zrealizowaną na podstawie powieści Prospera Merimee zadziwił widownię Janusz Majewski. „Widziadło” zaś, niezwykle wrażliwy wizualnie film Marka Nowickiego, obwołano pierwszym polskim horrorem erotycznym.