✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
Pierwsza książka świąteczna tego roku, która mnie po prostu rozwaliła i niesie ważne przesłanie od Hanki: "... nie pielęgnować złych emocji, bo one tylko trują duszę."
Święta dla Laury, Agaty i Wiktorii wcale nie są szczęśliwe, pełne życzeń i prezentów, a wręcz przeciwnie - wali im się wszystko od spraw towarzyskich po pracę. Każda z nich musi znaleźć ogrom sił, by zawalczyć o siebie. Podejmą różne środki. Jak to zmieni ich życie?
Tak wzruszyła mnie fabuła tej książki, że co jakiś czas musiałam ją odkładać. Święta nie zawsze są szczęśliwe, a na pewno nie dla wszystkich. Często w święta przychodzą refleksje. To taki dzień, gdzie wszystko jakby zaczyna się od nowa, od tego świątecznego dnia rozpoczyna się kolejny rok, dla niektórych bolesny. Problemy małżeństwie, problemy zdrowotne, problemy w pracy - wszystko nagle zaczyna się kumulować i uderza w tym niby najszczęśliwszym wigilijnym dniu. Pokochałam dziewczyny od samego początku. Cudowna powieść i niezmiernie się cieszę, że dzięki @burda_polska mogłam ją przeczytać.
Autorki zrobiły kawał rewelacyjnej roboty. To intensywna, pełna humoru i akcji, smutków i radości historia o autentycznej przyjaźni. O kobiecej sile i depresji, która wymaga wsparcia od najbliższych, ale nie zawsze się je ma. O miłości do dzieci, o byciu matką i pragnieniu, aby ktoś nas kochał. Serdecznie wam polecam. To idealna lektura, która pozwoli wam już powoli wczuć się w klimat nadchodzących świąt. I pamiętajcie, pielęgnujcie miłość, dobroć, bądźcie dla siebie mili, a szczęście na pewno do was przyjdzie.