Pięćdziesięciotrzyletnia Jadwiga Majewska pnie się po szczeblach kariery i zostaje dyrektorem ośrodka pomocy społecznej. Wtedy szczęście się od niej odwraca. Zawiść ludzka i zmowa załogi oraz postępujący mobbing pracowników, a zwłaszcza Remigiusza Osińskiego, którego zaloty odrzuca, skłaniają Jadwigę do coraz częstszego zaglądania do kieliszka. Kobieta wpada w wir plotek, które sukcesywnie wpływają na rozpad szczęśliwego dotąd małżeństwa. Kiedy odkrywa, że nieświadomie, w wyniku spisku Remigiusza i księgowej ośrodka, dokonuje malwersacji finansowych, podejmuje decyzję o samobójstwie. Zamykając za sobą drzwi pięknego domu i zostawiając kartkę dla męża i córki, z krótkim „nie szukajcie mnie”, zapomina, że od dzieciństwa wyjątkową opiekę roztoczył nad nią Anioł Stróż w postaci Babci Ksawerii.
Jadwiga zamiast pod pociąg trafia na ulicę i wraz z innymi bezdomnymi wiedzie dość spokojny żywot, ukrywając się przez dekadę przed najbliższymi, a przede wszystkim przed policją i wymiarem sprawiedliwości. Egzystując w świecie bez zasad nie przewidziała, że kolejny raz los da jej szansę na naprawę błędów przeszłości. W obronie Jadźki szykanowanej przez grupkę osiedlowych chuliganów, przypadkowo staje Paulina, młoda kobieta pełna empatii i zdroworozsądkowego podejścia do życia. Na nowo uczy Jadźkę zaufania i przypomina o ukrytym w głębi człowieczeństwie. Pomaga odkryć prawdę sprzed dziesięciu lat i odzyskać rodzinę. Tę ze starego życia i bezdomnej egzystencji.