Twardzielki... Kochają, płaczą, przyjaźnią się i rozpaczają, jak my wszyscy. Tylko bardziej! I, jak przychodzi co do czego, tęsknią do... silnych męskich ramion. Problem w tym, że faceci boją się twardzielek. Jak na komedię przystało, przez powieść przewija się prawdziwa plejada twardzielek i twardzieli, których perypetie bawią do łez, ale i do łez wzruszają. Kto jest bardziej ""twardy""? Dziennikarka wściekła na ród męski, czy policjantka tropiąca oszusta matrymonialnego? A może pani naukowiec przekonana o swej nieatrakcyjności przez psychopatyczną matkę? Czy twardzielką jest zabójczo nieprofesjonalna reporterka, której wpadki i wyjątkowy brak taktu uczyniły z niej gwiazdę telewizji? I co z ""twardością"" harleyowców, chłopów o złotych sercach? Jeśli sięgasz po tę książkę, na pewno jesteś twardzielką. Tylko jeszcze o tym nie wiesz