Pasjonujące wspomnienia jednego z najpopularniejszych polskich aktorów, niezapomnianego Jana Serce czy Leona Kurasia z Polskich dróg.W rozmowie z Pawłem Piotrowiczem Kazimierz Kaczor z wdziękiem, humorem, ale i nie bez refleksji opowiada o swoim życiu i karierze, przyjaźniach i miłościach, sukcesach i rozczarowaniach. W książce nie brakuje barwnych i zabawnych anegdot z planów filmowych i scen teatralnych, wciągających historii z działalności opozycyjnej czy relacji z dalekich wypraw, między innymi na Karaiby.Aktor nie ucieka od żadnego tematu - po raz pierwszy zdradza, jak naprawdę wyglądały okoliczności słynnej burzy wokół ZASP-u...***Kazimierz to oczywiście przede wszystkim mój miły iciepły kolega zdawnych lat, czyli zczasów Polskich dróg. Ale to również człowiek wielkiego formatu, mający szeroką wiedzę nie tylko na temat swojego zawodu, lecz także świata, żeglarstwa czy komputerów. Do tego obdarzony jest dużymi zdolnościami menedżerskimi, dzięki którym jako prezes ZASP-upotrafił nieco inaczej niż wielu kolegów spojrzeć na sprawy naszego środowiska, choćby prawa twórców. Bardzo wiele mu, jako aktorzy, zawdzięczamy.- Karol Strasburger, aktorKazik Kaczor to wyjątkowa postać. Wspaniały aktor, świetny żeglarz, szczery przyjaciel, doskonały towarzysz podróży, dobry człowiek. Miałam okazję przekonać się otych wszystkich jego cechach. Cieszę się, że zechciał się podzielić znami swoimi wspomnieniami irefleksjami. Pasjonująca lektura.- Elżbieta Dzikowska, podróżniczka, reżyser ihistoryk sztukiKazika znam od czasów szkolnych spędzonych wII Liceum Ogólnokształcącym wKrakowie. Gdy ściągałem od niego matematykę na maturze, nie przypuszczałem, że siedzę koło jednego znajbardziej utalentowanych polskich aktorów. Każda kreowana przez niego postać wteatrze, filmie czy telewizji jest niezwykle prawdziwa iwiarygodna. Asą to role bardzo różne. Tyle wkwestiach zawodowych... Atak po ludzku, to nieszukający rozgłosu, skromny, ciepły ikoleżeński człowiek. Świetny żeglarz, znany wśrodowisku. Żadne burze ioceaniczne sztormy nie są mu obce. Twardy facet.- Andrzej Kotkowski, reżyser iscenarzystaWielki, skromny aktor, wiarygodny wkażdej roli. Jak chyba nikt inny wpolskim kinie potrafi zagrać tak zwanego prostego człowieka, który staje się pełnowymiarowym bohaterem, zyskując podziw isympatię widza. Szkoda, że ostatnio filmowcy rzadko sobie onim przypominają. Ich strata.- Zdzisław Pietrasik, ,,Polityka""O autorze:Paweł Piotrowicz (ur. 1976 wGłogowie) jest dziennikarzem muzycznym ifilmowym, autorem blisko dwóch tysięcy publikacji, które pojawiły się między innymi na łamach ,,Filmu"", ,,Muzy"", ,,Premier"", ,,Machiny"" iprzede wszystkim portalu Onet., zktórym blisko współpracuje od 2007 roku.