Wystarczyło mi jedno spojrzenie i wiedziałem, że ona jest tą jedyną. Patrzyłem, jak żyje w świecie, który nie jest jej godzien. W świecie, w którym nikt nie dostrzegał, jaka jest naprawdę.
Ale ja to widziałem. Tylko ja. I dlatego nie mogłem pozwolić, by mi ją odebrano... To gra na moich warunkach, a stawką jest ludzkie życie. W tej grze nie chodzi o sprawiedliwość. Chodzi o przetrwanie.
Miłość? Obsesja? Polowanie?
Witaj w piekle.