Czego szukam? Komu daję się w życiu prowadzić?
Kogo przypominam? Jakim jestem chrześcijaninem?
Kim jestem?
Ksiądz Jan Twardowski jest mistrzem w zadawaniu pytań tak prostych, że aż skomplikowanych. W swojej książce stawia nas wobec kwestii wymagających zatrzymania się i stanięcia w prawdzie przed sobą samym, "z łapą na sercu". W charakterystycznym dla siebie stylu - z prostotą, humorem i rozbrajającą szczerością - przypomina nam, "ile ważnego w tym co nieważne" i "ile potrzebnego w tym co niepotrzebne".
Uciesz się na nowo pięknem zwyczajności;
wymieć z serca kurz bylejakości, rutyny i grzechu.
Ta niewielka rzecz może być wielce przydatna zwłaszcza tym, którzy już wyrośli nie tylko z pierwszokomunijnych garniturków i ślubnych minisukienek, ale i mechanicznego klepania formułek zwanych pacierzami (...), którzy zaczynają odczuwać, a może już pragnąć, czegoś więcej. Tym poszukiwaczom zawarte w tej książce wypowiedzi Jana Twardowskiego, osoby duchownej, poety i kaznodziei, mogą dodać odwagi do wstania z kolan, podniesienia głowy i popatrzenia prosto w oczy światu takiemu, jaki jest, a nie takiemu, jakim byśmy chcieli, żeby był
Ze wstępu Wacława Oszajcy SJ
Stając oko w oko z prostymi i ważnymi pytaniami, mamy szansę na nowo dostrzec obecność Boga, który jest przy nas w każdej chwili, by dzielić z nami blaski i cienie codzienności.