Opis
Wypływając na rutynową obserwację Wisły, Zenon Niepozorny nie spodziewa się, że w okolicy mostu Poniatowskiego natrafi na wiekowy statek z kioskiem na rufie.
Gdy pewnej nocy podkomisarz warszawskiej policji rzecznej Zenon Niepozorny wypływa na rutynową obserwację Wisły, nie spodziewa się, że w okolicy mostu Poniatowskiego natrafi na wiekowy statek z kioskiem na rufie. Sprawa robi się jeszcze bardziej tajemnicza, gdy rankiem, kiedy przybywa na miejsce z brygadą antyterrorystów po krypie nie ma śladu. Skąd się wzięła? Po co ktoś ją tam postawił? Czy dziwny statek zjawi się znowu? Z każdą stroną akcja coraz bardziej się komplikuje. Rozstrzygnięcie tej zagadki to znakomite zadanie dla Niepozornego oraz Anny Wścibskiej, młodej dziennikarki lokalnej gazety, która mu towarzyszy. Wydarzenia na Wiśle obserwują i komentują również diabły, strzygi i inni przedstawiciele świata nadprzyrodzonego.
Jak mógł, wytężał wzrok, starając się przeniknąć zdradliwą mgłę. Wtem przed dziobem zamajaczył filar mostu. Policjant gwałtownie wyłożył ster.
Cholera, to chyba było gdzieś tu ale Co do diabła?! Przecież tu nic nie ma Jak to możliwe? Może trzeba podpłynąć jeszcze bliżej brzegu mruczał do siebie zbity z tropu podkomisarz. Co to znowu za wygłupy? Minął jedną podporę, drugą podporę, zawrócił
Tymczasem ponton z antyterrorystami wyskoczył nagle zza rufy i na maksymalnej prędkości pomknął w stronę brzegu. Tam zwinął się w ciasnym zakręcie i ruszył ostro wzdłuż mostu, mijając filary efektownym slalomem. Po kilku minutach iście cyrkowych manewrów był znowu przy policyjnej motorówce. Podkomisarz Niepozorny bezradnie rozłożył ręce. Dowódca drużyny pokiwał tylko głową i dał znak do odwrotu.
Tomasz Sobieraj jest człowiekiem lubiącym patrzeć na świat z dystansu, choćby przez okno biura jednej z firm budowlanych, w której na co dzień pracuje. We wcześniejszym okresie życia swe skłonności do refleksji przejawiał, komponując piosenki i pisząc teksty. Obecnie jego twórczość odpłynęła w stronę form literackich.
Jedną z jego licznych pasji jest wędkarstwo. Właśnie podczas nocy spędzonej przy ognisku nad Wisłą zrodził się pomysł na debiutancką powieść pt. Kiosk na środku rzeki. W przyszłości zamierza wydać kolejne utwory, których, jak twierdzi, ma pełną szufladę.