Pewnego dnia królewicz zorganizował wielki bal. Miały w nim uczestniczyć wszystkie panny na wydaniu.
Królewicz Jan najładniejszą pragnął pojąć za żonę.
Córki macochy Kopciuszka bardzo się tego cieszyły. Szykowały się cały dzien.
- ale ty nie pójdziesz z nami - powiedziały Kopciuszkowi.
Fragment