Opis
Epidemia wyjątkowo śmiertelnej dżumy w Warszawie? Do Instytutu Chorób Zakaźnych i Tropikalnych trafia mężczyzna z objawami opornej na leczenie czarnej śmierci. Dziennikarz śledczy Robert Mądrala podejrzewa, że umierający pacjent jest ofiarą patogenu, który wymknął się z laboratorium, gdzie prowadzone są utajnione badania nad bronią biologiczną nowej generacji. Nie wie, że grozi mu śmiertelne niebezpieczeństwo, jak też jego partnerce, pielęgniarce Instytutu, która pomaga mu w śledztwie. Miłość tych dwojga poranionych przez los kochanków przeplata się z intrygami tajnych służb, ukrywającymi się za nimi żądnymi władzy ludźmi oraz naukowcami i lekarzami wplątanymi w międzynarodową intrygę.
Ta wielowątkowa opowieść jest mocno osadzona w dzisiejszych realiach, zarówno społecznych jak i naukowych, co szczególnie przeraża. Autor w sensacyjną fabułę wplótł wiele realistycznych wątków dotyczących zagrożeń epidemicznych dla współczesnej ludzkości. Niestety perspektywa zagłady ludzkości w wyniku ataku spontanicznie zmutowanych albo użycia genetycznie zmodyfikowanych zarazków jest wielce prawdopodobna. Dlatego stworzona przez autora wizja świadomego użycia, a wręcz sterowania takimi drobnoustrojami w ramach walki o władzę jest szczególnie przygnębiająca. Możliwości modyfikacji genetycznej mikroorganizmów są dziś bardziej realne niż kiedykolwiek, a brutalna i bezmyślna walka służb w powiązaniu z niszczycielską siłą zmutowanych wirusów i bakterii atakujących wybranych ludzi, wywołują po zakończonej lekturze, trwałe poczucie mrocznego zagrożenia.