W pierwszym wydaniu książka miała podtytuł: Warto wspierać rozwój mężczyzny. Autor zwraca się w niej do kobiet, szczególnie młodych, by wspierały rozwój mężczyzn. To właśnie one czarem swej kobiecości, wyczuciem piękna i dobra mogą pomóc chłopakom stawać się mężczyznami, by w pełni dorastali do swej męskiej godności. Kobiety mają "swoje sposoby" docierania do nich , więc odwołanie się do ich geniuszu może okazać się znacznie skuteczniejsze niż pisanie książek dla mężczyzn (zwłaszcza tych), którzy ... książek nie czytają. :) Ufam, że książka może być pożyteczna również dla kobiet żyjących od lat w małżeństwie i mających kłopoty z dojrzałością swoich mężów. [JP ze Wstępu] Jednak, aby stworzyć dobrą i kochającą się rodzinę, wiele wysiłku musi włożyć zarówno mężczyzna, jak i kobieta.